W codziennej pracy zauważam, że kobiety biorące udział w prowadzonych przeze mnie procesach generalnie wybierają stanowiska związane ze wsparciem technicznym, wsparciem sprzedaży czy pracą w branżach FMCG, farmaceutycznej oraz chemicznej np. w obszarze produkcji, jakości i rozwoju produktu. Jednakże w praktyce i tak około 92% projektów rekrutacyjnych z naszej specjalizacji jest obsadzanych przez mężczyzn. Dzieje się tak, ponieważ na rynku pracy jest ich niezmiennie więcej niż kobiet, a także w dalszym ciągu niektórzy pracodawcy uważają, że na stanowiskach inżynierskich mężczyzna sprawdzi się po prostu lepiej. Warto również dodać, że studia techniczne, a dokładnie kierunki typu automatyka, elektrotechnika, mechatronika, mechanika, inżynieria przemysłowa czy robotyka są popularniejsze wśród mężczyzn.
Kinga Ulko, Executive Consultant w HRK Engineering & Manufacturing
W konsekwencji firmy techniczne i produkcyjne, które skupiają się na zwiększeniu zatrudnienia kobiet na stanowiska techniczne (specjalistyczne i zarządzające) stają przed trudnym zadaniem. Rynek pracownika również nie ułatwia pracy wewnętrznym działom HR, a także firmom doradztwa personalnego w angażowaniu do projektów rekrutacyjnych większej ilości inżynierek czy kierowniczek. Innym czynnikiem, bardzo istotnym w prowadzeniu rekrutacji, jest czas. Bardzo często pracodawcy potrzebują jak najszybciej znaleźć kandydata lub kandydatkę o odpowiadających im kompetencjach. Ponieważ pula kandydatek jest mniejsza, to firmy, które chętnie zatrudniłyby kobietę, ze względów czysto pragmatycznych, nie mogą pozwolić sobie na wydłużenie procesu rekrutacji. Prowadzenie rekrutacji z punktu widzenia polityki różnorodności związane jest ze świadomym podejściem do procesu również ze zgodą na to, że prowadzona rekrutacja może się wydłużyć.
Kinga Ulko, Executive Consultant w HRK Engineering & Manufacturing
Zarówno w Polsce, jak i na świecie coraz więcej organizacji z sektora przemysłowego stara się przełamywać stereotypy, dąży do zatrudniania większej ilości kobiet i prowadzi projekty rozwojowe pomagające w rozwijaniu ich kariery zawodowej. Takie działania prowadzą do zmiany wizerunku całej branży i postrzegania jej przez kandydatki jako bardziej przyjaznej. Spowodowane jest to również coraz bardziej popularnym w ostatnich latach tematem zarządzania różnorodnością w organizacji. Możemy spotkać się z kampaniami rekrutacyjnymi skierowanymi głównie do kobiet, a także używaniem feminatywów o ogłoszeniach rekrutacyjnych i na stronach karier pracodawców. Dlatego nie powinny nas już zdziwić tytuły ogłoszenia o pracę takie jak „inżynierka ds. sprzedaży” czy „technolożka”. Z mojej perspektywy rynek pracy idzie w dobrym kierunku. Pracodawcy chętniej widzą kobiety na stanowiskach postrzeganych jako męskie. Jednakże potrzeba jeszcze wielu lat, aby zobaczyć znaczącą różnicę w strukturze zatrudnienia.
Kinga Ulko, Executive Consultant w HRK Engineering & Manufacturing